narazie czuje sie tragicznie po wczorajszej uczcie u teściowej, cały czas bolał mnie brzuch, byłam wzdęda , non stop kibelek i nic.... tragedia
dzis ciotka zadomowiła sie na dobre i moze dzieki niej na wadze po wczorajszej imprezie tylko 200 do przodu czyli 86,80 tragedia pół drogi zawalilam, chyba mnie dzis wykonczy bo leci jak z kranu i brzuch mi zaraz rozerwie ale moze jutro wkoncu poczuje ulge
ale dzis koniec nie dam sie , musze wytrzymac pozdrawaim was wszystkie
8.30 kawa z mlekiem
narazie sie trzymam ciagle popijam wode wypiłam juz jakis literek
o 11.00 slim fast
13.00 herbata slimfigura
15.20 slim fast i herbatka slim cały czas woda
16.00 capuczino
18.20 slim fast i herbatka slim
20.00 capuczino i jogurt fantasja z chrupkami
miłego dzionka
mmMalgorzatka
16 października 2007, 07:40nie martw się, tylko zacznij dalej się odchudzać, serdecznie Cię pozdrawiam
abiks
16 października 2007, 00:29:)
kalifornia26
15 października 2007, 20:27oby babodni skonczyly sie jak najszybciej!!zreszta,kto je lubi???chyba nikt!!milego dzionka i dietkuj grzecznie!!buzka!
Madziorka32
15 października 2007, 18:36Hej :) A próbowałaś dietę kopenhaską? Ja od marca do czerwca-lipca schudłam w sumie 16 kg. Zaczęłam od kopenhaskiej - efekt 5 kg mniej, ale to mnie zmobilizowało, żeby działać dalej. Poza tym kopenhaska zmieniła moje nawyki żywieniowe, z czego bardzo się cieszę. Do chwili obecnej nie przytyłam ani kiligrama. Życzę powodzenia i dużo wytrwałości!
anusias75
15 października 2007, 16:48Będzie dobrze. 3maj się
marta25f
15 października 2007, 12:54trzymam kciuki;)))
ewulas
15 października 2007, 09:31Nie zazdroszczę! życzę mniejszego bólu:)Pozdrawiam
stanpis1
15 października 2007, 09:21A POTEM BEDZIE TYLKO LEIEJ - UWIERZ W TO.