Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
46 dzień


Typ pomiaru Początkowo Ostatnio Zmiana Uaktualnij pomiar
Masa ciała 90.00 kg 83.60 kg -7 % kg
Szyja 37.00 cm 35.00 cm -5 % cm
Biceps 38.00 cm 36.00 cm -5 % cm
Piersi 111.00 cm 109.00 cm -1 % cm
Talia 106.00 cm 94.00 cm -12 % cm
Biodra 116.00 cm 113.00 cm -2 % cm
Udo 70.00 cm 68.00 cm -2 % cm
Łydka 43.00 cm 40.50 cm -6 % cm
Zawartość tłuszczu w organiźmie 48.00 % 43.00 % -11 % % Oblicz

 a jeszcze od dzis zmierze swoja oponke jest nadal tragiczna i dzis ma 112 cm !!! manio tragedia

ale waga dzis rewelacyjna 83,60 kg!!!!!!!!!!!!! SUPER

8.00 kawa z mlekiem

dzis 4 dzien płynow ciekawe czy wytrwam do soboty

jak patrze za okno to mi wszystkiego odechciewa a mam dzis tyle pracy dzwi, ktore miały byc wymienione dzis wymienili wczoraj, miało byc szybko i czysto, ale sciany krzywe i oscieznica nie chciała sie zmiesci i kuli manio wszystko jest w kurzu kazda rzecz musze miec dzis w rekach i wytrzec odkurzyc pomyc chyba dzis padne o 20.00 razem z młodsza

zycze wam dzis ciepełka bedzie nam wszystkim potrzebne widzac pogode jaka dzis do nas zawitała. ja niestety popołudniu musze wyjsc  na dwor i  odwiedzic moje pracownice i starsza zawiesc na basen mam nadzieje ze nie zamarzne
papa i buziaki

10.00 herbataka slim i slimfast

13.30 herbatka + slim fast

17.00 kawa z mlekiem

19.00 slim fast

19.30 jogurt fantasja nowy zimowy z wisniami i migdałami pycha jeszcze czeka na mnie spazona herbatka greifrutowa i pewnie potem kawa z mleczusiem

manio jest 20.00 jeszcze pomaluje rame w kuchni dzwiowa bo wywaliłam tez te drugie dzwi harmonijkowe trzeszczace i beznadziejne , jestem skonana po porzadkach w ciagu 6 godz szłam jak przeciag scigajac sie z czasem i kurzem po wczorajszym kuciu pod dzwi koszmar potem towar w sklepie basen z dzieckiem i zakupy jeszcze mata musiałam uspic bo nie chciała sama( chciała mamusie dobic:) )

dzis sobie zrobie po tym kurzu wieczor pieknosci , a co nalezy mi sie a jutro o 9.00 bede miec nowe pazurki ,oczywiscie wkleje zdjecie

miłej nocki papa

  • ewulas

    ewulas

    19 października 2007, 09:45

    Gratulacje:)fajnie ,że sobie kiloski leca w dół!Niech sobie dalej leca!miłego dnia.<img src="http://img147.imageshack.us/img147/8145/motylkolorowy1xh4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • marta25f

    marta25f

    18 października 2007, 13:54

    no widzę że nadal tendencja spadkowa;) super;) a jak tam u dietetyczki?? buziaki i trzymaj tak dalej;***

  • DreamingGirl

    DreamingGirl

    18 października 2007, 08:54

    Ja też dziś przystapię do pommiarów... ufff, trochę sie boję. Życze powodzenia w dalszym odchudzaniu. Gratluje dotychczasowych sukcesów. Pozdrawiam