waga bez zmian ale coz tak bywa moze przesadziłam z jogurtami było juz pózno
9.00 kawa z mlekiem i skusiłam sie na pół kawałka białego chleba z masłem
ok 9.30 pożarłam rogala seven days z czekolada duzego
naszcie slonko swieci za 2 godz do kosciołka z moja komunistką , obiad gotowy, potem mam nadzieje ze sie pogoda nie zmieni jak wczoraj i pojdziemy po południu na spacer nakarmic kaczki
miłej niedzieli
p.s. a no i na wybory przeciez moze w koncu bedzie lepiej a moze nie?, trzeba w cos wierzyc nie...
13.00 2 kubki rosołku bez makaronu i 5 gryzów schaba z piersi, pół szkl soku jabłko poziomka
16.00 kawa z mlekiem, 1 cm ciasta z chałwą i 1 mały kieliszek likieru czekoladowo orzechowego
20.00 slim fast
22.00 herbataka greifrutowa
p.s. jak widac dzis sobie pofolgowałam ale spacer był długi i juz zamykam gebe na kłudke najwyzej slim fast lub jogurt
margoo82
22 października 2007, 02:31ze mnie gapa napisalam komentarz zamiast do Ciebie to do kogos innego :/ A wiec dziekuje Ci pieknie za odpowiedz na nurtujace pytania utweirdzilas mnie w przekonaniu ze nie umre bez jedzenia a ze mozna go zastapic rowniez samymi plynami :) Zastanawiam sie tylko czym zastapie slimfast bo kiedys go kupilam ale teraz nie kupilam moze kako byloby dobre zawiera sporo zelaza i magnezu w sobie.Pozdrawiam.
margoo82
21 października 2007, 19:36Postanowilam zaczac oczyszczanie od kilku dni samych plynow tak jak TY,postaram sie wytrwac jak najdluzej ok. 3 - 7 dni.Powiedz tylko czy dobrze sie czujesz pija same plyny nie masz zawrotow glowy nie czujesz sie slabo ?? I czy nie ma po tym efektu jo-jo..Po plynach chce przejsc tylko na same owoce i warzywa, zebym nie miala problemow z zoladkiem i efektem jo-jo czy dobrze robie ??? Prosze o rade.Pozdrawiam.
mmMalgorzatka
21 października 2007, 18:32waga poleci, spokojnie, tylko nie odpuśc sobie, pozdrawiam