hura 3 dni bez słodkiego i obzarstwa,kibelek zaliczony czuje sie jak nowo narodzona na wadze 82,40- jeszcze 400 g i wróce do wagi najnizszej podczas mojej ostatniej walki od wrzesnia, jak mi znów dobrze pójdzie to moze niedługo zobacze wkoncu ta 7:)
zaczynam kuracje herbatkami vitax jakies opakowanie na 2 tyg ,2 herbatki na dzien, 5 dni oczyszczanie i 10 spalanie.
dzis rano herbatka, 3 wasy z szynka i chrzanem, kawa
11.00 tabl kapusciana i woda, mała kawa i 3 sucharki
13.30 slim fast i 6 wafli ryzowych
14.30 mała kawa
15.30 tabl kapusciana i duzo wody
17.00 jogurt fantasja bez dodatków i 1 parówka jedynka na zimno
17.30 herbatka, 2 białe chleby z wedlinka i serem zołtym i majonezem:) pozwoliłam sobie
20.00 woda i 5 marvitek
kurcze zjadłam czekolade no nie całą, ale jestem wsciekła buuu:(
mam troche pracy uciekam, pozdrawiam was wszystkie goraco papa
strokrotka
26 listopada 2007, 23:25Podziwiam, ale chyba zmieniłabym nieco kolejność. A mianowicie rano i w dzień coś treściwszego, a wieczorem szlaban. Jak tak cały czas głodujesz, to wieczorem rzucasz się na żarcie jak opętana (przynajmniej ja tak mam). Acha! Parówki są strasznie kaloryczne, no i żółty ser też. Może coś w zamian? Te herbatki też przerabiałam i druga (a może trzecia? - nie pamiętam) seria jest ohydna w smaku. Nie dałam rady. Pozdrawiam!
mmMalgorzatka
26 listopada 2007, 19:17ale i tak bede zagladac, zeby obserwowaćć, jak długo masz zamiar być na tych płynach..... pozdrawiam
mmMalgorzatka
26 listopada 2007, 16:06że musisz zołądek skurczyć, ale odkąd zaglądam do Ciebie, to cały czas jesteś na plynach ( z nielicznymi wyjątkami)... martwi to mnie.... pozdrawiam
marta25f
26 listopada 2007, 15:53no, w końcu się wziełam za siebie;) widzę że u Ciebie też super;) trzymam kciuki za to żebyśmy znowu dupy nie dały;))) trzymaj tak dalej;) buziaki;***