Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dni za mną....


4 przedemną jest dobrze, na dzień dzisiejszy waga 84,40 !!! wczoraj miała trochę zastój kibelkowy...ale jestem pozytywnie i bojowniczo nastawiona, najgorsze za mną...choć przedemną też weekend...zeby tylko chłop nie zjechał bo bedzie bardzo ciężko się powstrzymać...ale  dam rade...jem bardzo mało wiem..ale muszę skurczyć zołądek i przestwić myślenie  ze jem by zyc a nie odwrotnie :)

od 3 dni bez chleba, bez słodkiego ( wczoraj mały lód na patyku) nie jesm po 19.00, podstawa to kefir, owsianka ,koktajl same truskawki zmiksowane pomidory i jajka :)

trzymajcie się ciepło, u mnie dziś leje i tylko 14 C..ae co zrobic ..buziaki...