Jak zwykle najpierw pojawiła się faza ekscytacji, potem wielki zapa ł, przyszedł też moment zwątpienia. Jednak idąc za ciosem stwierdziłam "Teraz, albo nigdy!". Przed chwilą zamówiłam dietę i właśnie zaprzyjaźniam się z Vitalią :) Od piątku zaczynam wyzwanie :) 3majcie kciuki!
Zocha777
27 kwietnia 2016, 00:05Trzymam :) I powodzenia:)
FitMamaNadii
26 kwietnia 2016, 19:10Trzymam kciuki :-)
adka32
26 kwietnia 2016, 18:16Witaj!