Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
szczęśliwa.


Jestem zadowolona z dzisiejszego przedpołudnia. Udało mi się zrobić spacer z kijkami i z aplikacją i wykonałam 107 % kroków. Czuję się świetnie. Dziś też rozpoczęłam wyzwanie Planka który ma za zadanie rzęŻbić brzuch a że żadnych brzuszków ani tego typu ćwiczeń mi nie wolno no takie coś jak wyzwanie planka jest odpowiednie dla mnie 

Pozatym moje menu ciągle się ma świetnie nie głoduję, nie mam pokus, wszystko co jem mi smakuje a nawet poznaję produkty których do tej pory unikałam. Owoce nawet polubiałam :). I tak to sobie idzie do przodu. Wiem teraz że odchudzanie samo w sobie nie musi być trudne ani nudne a nawyki żywieniowe da się zmienić krok po kroku. Bo odchudzanie nie może być na chwilę tylko dieta pozostaje. Moja wątroba ma się teraz lepiej nie mam skurczy ani wzdęć no i więcej energii mam. Idziemy do przodu. </3