Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bieg Warciański 2015 cz. III


  • curly.wirly

    curly.wirly

    30 października 2015, 18:36

    Ha! No to było dobrze, gratulacje! :) Śliwki i chałwa? Chałwa ma dużo żelaza podobno, szkoda że u mnie niedostępna ;D W jakim głównym starcie bierzesz udział?

    • strach3

      strach3

      30 października 2015, 22:11

      Chyba w żadnym :/ ZERO biegania w tym tygodniu, 12h/dobę w robocie... aż się z tego przeziębiłem i będzie przerwa kolejna. Więc bez sensu. Idę spać zanim kogoś zagryzę.

    • curly.wirly

      curly.wirly

      31 października 2015, 09:05

      o, to mamy to samo. Zdrowiej i uszy do góry! Nie ostatni bieg przecież ;)

  • Nefri62

    Nefri62

    29 października 2015, 09:30

    u mnie w mieście z miejscowych startują tylko ci co szybciej biegają ale ja się nie przejmuję biegnąc na końcu. :))

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    29 października 2015, 07:12

    No to bylo chyba dobrze:). Teoria kto gdzie biegnie i dlaczego - pokrywa sie z moja choc ja tylko troche sie tym interesuje, sama wysylam dziecko albo blisko albo zeby nie bylo duzej konkurencji w jego kategorii... A czemu ostatnio utyles?

    • strach3

      strach3

      29 października 2015, 08:46

      Za bardzo lubię chałwę i śliwki w czekoladzie:/ Dramatu nie ma, ale czas się ogarnąć, od wczoraj odstawiłem całkowicie. Rządek gorzkiej dziennie i finito.

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      29 października 2015, 13:46

      Ups- chalwa i sliwki sa mega kaloryczne. Ja niestety tez je lubie, choc unikam, ale dlatego jestem na tym portalu... Powodzenia.