Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kto pomoże policzyć kalorie z obiadu?


Witam!
Staram sie nauczyc liczyc kalorie. Z takimi prostrzymi pokarmami typu warzywa, szynka, serki, ,,z którymi praktycznie nie ma kłopotu, bo są opisy na etykietkach lub w internecie to z kolei z daniami sypkimi typu ugotowana kasza jaglana, ryż płatki żytnie itp,itd. to akurat stanowi dla mnie kłopot.
Napisze całe moje zjedzone i zaplanowane menu, mniej wiecej policzone. 

Mam prośbe co do dania głównego - OBIADU. 
Coś tam policzyłam no ale nie jestem zbyt pewna wiadomo, że jakieś plus-minus 50 kcal jest dopuszczalne, no ale nie wiecej.

Chciałabym wyrobic w soboe wprawe właśnie co do liczenia pokarmów sypkich po ugotowaniu.

Wszystkie produkty dokładnie zważyłam i podam moje wyliczenia.

Prosze o ewentualne poprawki i jak ktoś potrafi mi wytłumaczyc sposób na przeliczanie tych produktów to bardzo bede wdzieczna. 

Śniadanie:
* Kawa la Karnita (tu licze- 70 kcal)
* kefr 0% 200 ml.- 76
* śliwki suszone moczone wcześniej w wodzie 20 g- 60
RAZEM: 206

Obiad:
*1/2 pomidora + 1 rzodkiewka + 1/2 małej marchewki - 20
*50 gram kaszy jaglanej ważonej na sypko (170) po ugotowaniu wyszło jej 120 gram
no i tu licze kalorie tak samo. Czyli 170kcal. Czy dobrze robie? 
*wątróbka drobiowa pieczona bez tłuszczu z 1/4 malusieńkiej sebulki (140) + sos carbonarra taki gotowy niestety, ale bardzo pyszny 100gram = 70 kcal 

Sos + wątróbka na moim talerzu stanowiły 200 gram, licze 210 kcal.

Razem licze 400 kcal
Czy dobrze?

A tak wyglądało moje danie. 



Jeszcze jedna rzecz nie zjadłam całej wątróbki, bo nie dałam rady, no i niestety nie zważyłam ile jej zostało.

BAAAAAAAAARDZO SMACZNE! POLECAM!

Kolacja:
* w planach mam jakiś jogurt light lub kefir - potem jak sie uda to podlicze co zjadłam.

Nie podjadłam kompletnie nic. Wypiłam do tego herbatke zieloną z mietą.

Przede mną jeszcze 30 minut rowerka (tradycyjnie).

Na kolacje zjadłam płatki owsiane COŚ NA ZĄB z karmelem (bardzo dobre tylko jak dla mnie za słodkie)- 201 kcal.


A przed kolacją 1 plaster poledwicy z inyka 10 + 1/2 plastra sera żółtego 35.
I jeszcze 1 kawusia, bo tak jakoś mi sie chciało, ją z kolei licze 70 bo nie mam zielonego pojecia ile ona ma kalorii szukałam już chyba wszedzie i nic o tym nie piszą.

W sumie całe moje dzisiejsze szaleństwo pokarmowe wyniosło 912 
Zobaczymy czy w ten sposób coś sie ruszy.
Chciałabym mieścic sie w 1000 zobaczymy czy mi sie uda i czy bedą jakieś efekty.
  • duszka189

    duszka189

    28 września 2011, 15:24

    Kochana nie popadaj w taką skrajnośc nie o to chodzi by każdy grys przeliczac na kalorie, to obłęd , chyba wiesz mniej więcej co jest bardziej tuczące, co mniej a co ma malutko kalorii, a nie siedziec z kalkulatorem w ręce, dla mnie to chore!!!!!!!!!

  • Olimpiaur

    Olimpiaur

    28 września 2011, 13:38

    120g ugotowanej kaszy jaglanej 119kcal, wątróbkę tak na oko liczę 200kcal (mniej więcej 130kcal to 3 kawałki ale usmażone na minimalnej ilości tłuszczu. ) według mnie wyszło 409l. Więc dobrze liczysz.:) Kaszę jaglaną nakładaj łyżką jedna łyżka ok 45kcal :)