Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chyba wracam do formy.


Nareszcie przyszło moje hula. Prawdziwa rewelacja i faktycznie tak jak mi pisałaś Tienna im wieksze tym lepsze. No, na razie kupiłam takie 80 cm z obawy, że sie w nim zgubie i nie nadąze. To jest naprawde rewelka.
Bez porównania z tym małym, dzieciecym. Zwłaszcza, że na tym nowym od startu zrobiłam 189 obrotów a na tym małym ledwo do 35 dobijałam. Także mam rekord. 
Czekałam dosyc długo na przesyłke (przynajmniej tak mi sie wydaje), ale może to i lepiej, bo i tak nie miałam czasu ani ochoty na jakiekolwiek krecenie. I tak mogłoby czasami iśc w kat i w zapomnienie. A tak to mam znowu nową zabawke. A wygląda tak:
Nastepnym razem jak mi sie to nie znudzi to zamówie takie lepsze z tymi masującymi kulkami. Naprawde jest duży wybór w tych kołach, żeby tylko checi nie zabrakło.

Moje dzisiejsze menu:
Śniadanie:
*kawa 20
*activie 110 + orkisz 20

Druga kawa 20

Obiad:
*warzywa na patelnie 100
*pierś kurczaka grillowana 158

Kolacja:
*serek 168

Podjadłam 1 kostke czekolady, ale tego mi było trzeba. Szkoda tylko, że to kolos kaloryczny! Dodaje 63 kalorie!!!


I mam nadzieje zakończyc na tym moje dzisiejsze menu zważywszy na to, że jeszcze jade do bratowej na kawe!

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    19 października 2011, 22:07

    1 kostka czekolady moze i doda tez 63 kcal ale 1 raz na jakiś czas nie zaszkodzi :) najważniejsze to mieć umiar a ty jak najbardziej go zachowałaś :)

  • LadyChanel

    LadyChanel

    19 października 2011, 19:32

    I Ty się najadłaś?

  • grubaskowa

    grubaskowa

    19 października 2011, 18:10

    Ja mam dziecięce, ale bardzo duże ;D

  • paulakroliczek69

    paulakroliczek69

    19 października 2011, 18:03

    Tez zamowilam i tez dlugo idzie. Podobno babka wyslala 13 ;/ No zobaczymy. Moje bedzie z tymi kulkami masujacymi.