Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek 1.


Nowy dzień-nowy początek. 
Dzień 1 
PONIEDZIAŁEK
Zważę się dopiero w środę, tak jak obiecałam, żeby nie ważyć się codziennie.
A tymczasem na śniadanie nowy eliksir:
-250 ml soku brzozowego
- 1 plaster ananasa
- 1 suszona morela
- 1/2 małego jabłka
- 1 łyżka otrąb
-1 łyżka zarodków pszennych
Wszystko oczywiście miksujemy i wcinamy.
W smaku bardzo dobra jednak jak dla mnie troszkę za słodkie.

Na obiad 
- rosół

Na kolację
- eliksir z kefiru i natki pietruszki.

Jak już wczoraj wspomniałam dziś dzwonię do instruktora judo i ju jitsu, żeby mieć jakieś pojęcie o sprawie dowiedzieć się ile ta "przyjemność" kosztuje.

A jutro - jeszcze wam o tym nie pisałam idę na rozmowę w sprawie pracy. Już z tym gościem raz się widziałam i pisałam wam, że chyba tylko tak cukrował-  a jednak nie zapomniał o mnie.
Dzwonił w piątek, że chce się ze mną spotkać i jeszcze raz porozmawiać.
Także jutro napiszę co i jak.

A tymczasem DIETKOWE PAPA

!!!
  • Vidiaa

    Vidiaa

    23 października 2012, 09:21

    Eliksir śniadaniowy do mnie przemówił:) i powiedział: wypróbuj mnie;) co też uczynię niebawem;) Powodzenia na rozmowie!:)

  • poziomka1905

    poziomka1905

    22 października 2012, 21:06

    ja tez zrobie taki eliksir :) musi byc smakowity :) powodzenia na rozmowie!!!

  • haszka.ostrova

    haszka.ostrova

    22 października 2012, 11:24

    łoo, same eliksiry :P powodzenia w czasie rozmowy, trzymam kciuki!

  • angel2601

    angel2601

    22 października 2012, 10:12

    Powodzenia na rozmowie:)) Ćwiczyłam kiedyś judo i ju jitsu, fajna sprawa, szkoda że trener nas zostawił i nie mogłam ćwiczyć dalej :)