Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po imprezie, po diecie przygotowania do rezonansu


Masakra, humoru brak, chęci na wszystko odeszły i tylko łzy w oczach. I tak już kilka dni. Najpierw beczę z bólu a potem po prostu beczę. W poniedziałek czeka mnie rezonans magnetyczny kręgosłupa lędźwiowego. Już od ponad miesiąca się działo pobolewało najpierw troszkę, potem bardziej a teraz z bólu wytrzymać się nie da. Całe szczęście w nieszczęściu, że wszyscy specjaliści przyjęli mnie na Pilne bo już na pewno bym wykorkowała. Dwa tygodnie na silnych lekach przeciwbólowych i nic. Teraz mam leki plus blokady, które też nic nie dają. Jedyny ratunek do postawienia trafnej diagnozy to rezonans, niestety czekając na NFZ człowieka prędzej by trafiło, niż badania by się doczekał, i tak muszę wyłożyć 500 zł jak chcę szybszej ulgi. Neurolog podejrzewa rwe kulszową, jednak nie daje mu spokoju fakt, iż nawet po blokadach niema ulgi więc podejrzewa, że mam coś pęknięte. Ból nie przyszedł sam, miałam "mały" uraz. I teraz tak dokładnie nie wiadomo czego się spodziewać. Masakra, nie mam siły na nic. Po prostu dół. :-(

  • gosia2306

    gosia2306

    27 lutego 2016, 11:01

    Wiem co czujesz wlasnie przechodze to samo co ty, czekam na tel z kliniki kiedy bede miala rezonans tyle ze ja juz jestem po jednej operacji kregoslupa i bardzo sie boje zeby tylko znow nie przechodzic tego samego :(( Zycze duzo zdrowia i miejmy nadzieje ze to nic powaznego

    • SunnySkyy

      SunnySkyy

      27 lutego 2016, 14:05

      Mam nadzieję, że do operacji nie dojdzie. Jestem przerażona, a czy w twoim przypadku miało to coś wspólnego z rwą kulszową? Ja jeszcze diagnozy nie mam, ale wszystko na nią wskazuje.

    • gosia2306

      gosia2306

      27 lutego 2016, 14:37

      Ja mialam duza przepukline miedzy kregowa ktora nadawala sie tylko do operacjii

    • SunnySkyy

      SunnySkyy

      27 lutego 2016, 19:21

      Masakra, mam nadzieję, że mnie to minie.

  • angelisia69

    angelisia69

    27 lutego 2016, 10:32

    ojej wspolczuje ci bardzo,a z NFZ to wiem,moja mama dostala termin na rezonans za 7 mies,to jest chore i wreszcie sama na wlasna reke poszla,mam nadzieje ze badanie pozwoli ci rozpoznac przyczyne bolu i lekarz skieruje na odpowiednie leczenie.nie dziwie ci sie ze humoru nie masz :( musisz jednak byc silna i przetrwac.Sciskam mocno

    • SunnySkyy

      SunnySkyy

      27 lutego 2016, 10:51

      Dziękuję za słowa otuchy, staram się trzymać. Mam nadzieję tylko nie popaść w depresję, bo jestem już na skraju wytrzymałości niestety :-( Pozdrawiam.