Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wróciłam...


...z wagą jeszcze wyższą niż poprzednia. Dużo się zmieniło w moim życiu. Przeprowadziłam się, zaczęłam jadać szybko i byle jak, dużo rzadziej się ruszam no i na skutki nie trzeba było długo czekać. Obecnie ważę jakieś 72kg i jestem z tego powodu załamana! Obiecywałam sobie, że nie przekroczę granicy 70kg a tu psikus. Waga mknie w górę jak szalona i wiem, że nie łatwo będzie ją teraz zatrzymać. Mój organizm już tak ma, przybieram na wadze bardzo szybko ale ze zrzuceniem nadmiaru mam ogromny problem...
No nic, nie ma co jęczeć, trzeba się wziąć w garść i zmienić kilka rzeczy.

Więc 5 podstawowych rzeczy, które obiecuję tu przed wami i przed samą sobą. 

1. ZERO jedzenia po 19.30 (kładę się bardzo późno więc nie ma opcji żeby była to godzina 18)
2. KONIEC ze słodyczami
3. KONIEC z Mc donaldem i wszystkimi innymi tego typu lokalami
4. DUŻO ruchu
5. DUŻO wody

Zaczynam też Aerobiczną 6 Weidera, tym razem biorę się za to porządnie, nie rezygnując po 3 dniach ewentualnie po pierwszych zakwasach!



Aha byłabym zapomniała, znacie jakieś sprawdzone kremy antycellulitowe?
Ja przetestowałam już 3 i nie widzę jakiejś znacznej poprawy. Najgorzej sprawdził się EVELINE Slim Extrime 3D w pomarańczowej tubce...Za najlepszy jak do tej pory uważam Krem-Żel antycelluitowy TOŁPA. Fakt, że jest strasznie nie wydajny ale nic dziwnego przy moich rozmiarach no i zanim się wchłonie lepi się jak cholera. Za to skóra jest po nim gładziutka jak u niemowlaka :) 
  • Sunschine

    Sunschine

    6 września 2013, 16:27

    Słyszałam,że peeling z kawy fajnie napina skórę :) Dziękuję choc z tymi postanowieniami póki co bywało różnie ale od kilku dni pełna mobilizacja :)

  • Ms.Martina

    Ms.Martina

    16 czerwca 2013, 13:59

    Ja robię peeling kawowy. Kawa + oliwka dla dzieci (bądź oliwa z oliwek). Uważam, że daje świetne efekty, oczywiście stosowany systematycznie. No i skóra jest po nim bardzo gładka i delikatna. Trzymam kciuki za trzymanie się postanowień. :) pozdrawiam!