Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
yeah !


A nie mówiłam, że sobie poradzę. Ja jako jedyna, dostałam zaliczenie z tego na czym najbardziej mi zależało ! Haaa! Mistrzunio :D Ale za to, ten pan który dzwonił w sprawie pracy, który miał dzwonić jeszcze raz z dokładnym terminem spotkania, nie oddzwonił :( Ale trudno, znajdę szybko coś innego . :) 

Dziś czeka mnie jeszcze kolęda, shred i chyba sprzątanie szaf..... Przydałoby się. 
A tak poza tym to mam bardzo dobry humor, chociaż jestem wykończona i od godziny leże w łóżku oglądając jakieś programy telewizyjne :D Chwila odpoczynku nikomu nie zaszkodzi :P
Zaraz się pewnie będę musiała wygrzebać spod tej ciepłej kołderki ...:( 
A dzisiejsze menu to:
6.00 1/2 grahamki z szynką, pomidorem , rzodkiewką +cukierek:D + kawa
ok 10.30 : 1/2 pomarańczy + woda woda na uczelni
ok 13.00 : 1/2 woreczka ryzu brązowego z sosem serowo-pieczarkowym (=1/2 serka wiejskiego, niecała łyżka serka kanapkowego + pieczarki, wszystko ugotowane bez żadnego tłuszczu z przyprawami do smaku , pychotka :) )
 no i czeka mnie jeszcze kolacja, może jakiś jogurt czy coś :) 
Piszecie, że za mało jem, ale ja nie czuje głodu i odpowiadają mi takie porcje, zresztą mnie się wydaje że dużo w siebie wrzucam, może dlatego że regularnie i że teraz to kontroluje, a nie wrzucam byle co byle kiedy.. 
Miłej reszty dnia i wieczorku : )
  • LibreSoy

    LibreSoy

    11 stycznia 2014, 22:07

    Chyba muszę ten pomysł na sos wypróbować :D

  • MissPiggi

    MissPiggi

    10 stycznia 2014, 19:49

    może Pan jeszcze zadzwoni;) A jak nie to masz rację, pewnie szybko znajdziesz coś innego;)

  • Ciapkapusta

    Ciapkapusta

    10 stycznia 2014, 18:48

    W przeliczeniu na kalorie pewnie wyjdzie ok. :)

  • domji

    domji

    10 stycznia 2014, 16:22

    NO PIĘKNIE :D moje gratulacje! :)