Witam was i dziekuje za wasze wsparcie .
Wpadalam tu czasami lecz nie mialam sil by cos pisac teraz postanowilam znow wrocic do diety bo patrze w lustro i doluje mnie moj wyglad . Caly czas mysle o mamie i boli to cholernie ze zmarla choc byla jeszcze taka mloda 48lat :( tesknie do niej :( ale zdaje sobie sprawe ze musze zyc dalej . Nie moge siedziec zdolowana w domu ale co tu zrobic jak zycie daje cios za ciosem moj synek znow choruje niechce jesc i pic juz od tygodnnia , schudl a ja nie moge patrzec jak cierpi :( . Biedaczek ma jakas infekcje w buzi i boli go jak je :( niewiem czemu caly czas jest zle ostatnio w moim zyciu ? Waga naszczescie stoi w miejscu . Po tym braku apetytu przyszlo obrzarstwo ale z tym juz koniec .
Dziekuje jeszcze raz z calego serca za wsparcie ! Od dzis postaram wziasc za siebie i regularnie sie tu wpisywac.
Pozdrawiam!
gosia81cz
23 czerwca 2008, 11:20nie wiem czy jestes w Polsce czy w UK teraz? jak moja corcia miala cos w buzi dostala Nystan-chyba na recepte jedynie. Mojej malej pomoglo, ale dalam to dla bratanicy i ja szczypalo, wiesz co pomoglo? calgel-ten na zabkowanie, podobno fajnie chlodzi i znieczula, a ona tez miala cala buzie zawalona.