Najgorszy weekend od dawna. . . .z diety nic, wręcz przeciwnie, nie liczę przyjętych kalorii. . . .Taka jestem wkur. . . .!!!! i to przez co? Przez faceta. Kłótnie, łzy, złość, żal. . .jak najszybciej chce zapomnieć o tych 3 dniach!!!!!!!!!!!!! tak mi pięknie szło, cały miesiąc bez wyłamań od diety, regularne ćwiczenia. Ja wiem, że te 2 dni odrobię, ale tydzień jakiś mi to zajmie, i już jestem w plecy. Wstyd, złość i żal. . . .I póki co brak siły i motywacji do działań :(
mojeSerduszko
1 lutego 2015, 18:49O tak, wiem jak to jest, ale gdy sport wejdzie Ci w krew zamiast do jedzenia w takich sytuacjach kierujesz sie do biegania lub innego sportu. Zawsze w taki sposob po jakims czasie rozladowywalam napiecie po klotniach z facetem! mam nadzieje wejdzie Ci to w krew, bo nie dosc ze psuje Ci on nerwy to jeszcze zdrowie przez to co pobisz by sie rozladowac. nie warto! Warto walczyc o siebie! Robisz to dla siebie przeciez! Dla wlasniej przyjemnosci!
JedenastyMarca93
1 lutego 2015, 18:18Może troche odpocznij