nie piszę .. bo w sumie nie ma o czym ...
każdy dzień wygląda podobnie ... wstajemy rano ... śniadanie ...
szykowanie obiadu ... pranie ... wyjście do przedszkola ...
powrót z przedszkola ... obiad ... zakupy ... kąpanie ... sen ...
ostatni tydzień był super ... była u nas moja mamuśka ...
ale tydzień szybko zleciał i znów jesteśmy sami ...
maluśki skończył 4 lata ... czas tak szybko ucieka ...
od wczoraj mocno się pilnuję i nie zajadam słodyczy i chleba :)
jestem dobrej myśli
malinkapoziomka
29 października 2013, 12:32i tak latka uciekają całe... :) pzdr!