Wróciłam do pamiętnika nie mogłam wcześniej bo dzieci mi chorowały (wcześniej jelitówka a później jakaś infekcja)ale już są zdrowe.
Dietkę utrzymywałam cały czas ale moja waga tańczyła raz było 1 kg wiecej póżniej 0,5 kg mniej ale dzisiaj już waga spadła i jestem happy ale i tak jeszcze długa droga przedemną ale wytrwam z waszą pomocą "dam rade" zawsze jak mam chwile słabosci poprostu czytam wasze pamietniki i od razu siła walki jest wieksza.
monitaaaaa
18 marca 2011, 12:17Kochana wracaj do nas nie zostawiaj nas :) Zrobiłaś krok do przodu a cofając się robisz dwa do tyłu :| Wracaj my czekamy na Ciebie :) Nie poddawaj się :)