Kolejny mój powrót ale tym razem na poważnie moja dzisiejsza waga to 93,4 kg wiec nie zaniedbałam się aż tak. Miałam chwilę słabości siedzenie w domu z dziećmi mnie dobija i po prostu miałam doła, ale wiosenna pogoda dodaje siły i więcej przebywa się na dworze niż w domu samo to ze pójdę z dziećmi na plac zabaw to dla nich radocha a dla mnie jakiś ruch. Odezwę się i podam wagę jak tylko będzie niższa niż na pasku. Trzymajcie kciuki bo ja za was nigdy nie przestałam.:)
carbonwhite
23 marca 2011, 10:33każdy ma wzloty i upadki, ja też właśnie wracam po przerwie. najważniejsze, żeby walczyć dalej ! powodzenia