Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SPADEK


Wczoraj z ciekawości weszłam na wagę a ona pokazała 90,4 kg tak tym razem się  zawzięłam   bo rywalizacja z siostra dodaje mi  motywacji, w poniedziałek byłam lepsza  więcej kilo spadło niż u niej w ten poniedziałek kolejne ważenie  i zmiana paska.Efekty są dzięki diecie oraz  ćwiczeniom ( brzuszki  i bieganie), biegam  2 km  codziennie wieczorem wcześniej nie robiłam brzuszków ale  samo bieganie pomaga w gubieniu kilo  a  widziałam ze brzuszek nie spada tak jakbym chciała. Czytam wasze  pamiętniki  i widzę siebie  też same wymówki  i użalanie się nad sobą ale już z tym skoczyłam teraz będę pisała o samych sukcesach. Pozdrawiam wszystkie vitalijki:)