Cholera jasna i znowu mi się waga zatrzymała psia kość ;/ wrrrr
tyle ćwiczeń żadnego dnia wolnego a tu mi takie świństwo robi ....
Ale co tam nie poddaje się są wzolty i upadki
tyle dobrze że nie poszła do góry :) uffffff
no ale jak sami wiecie nic tak nie cieszy kiedy waga spada w dół :)
no ale cóż trzeba dietkować dalej żeby wkońcu zobaczyć te 65 kilo na swoim pasku :)
pozdrawiam Was serdecznie
a ja dziś jadę zwiedzić zamek w Niedzicy tyle śniegu że na pewno widok jest iesamowity potem dodam oczywiście fotki :)
Papatki :)
kinga2385
13 stycznia 2010, 17:04mi tez waga stała mimo cwiczen ale teraz pieknie spada:) trzyamam kciuki:)
sylvia837
13 stycznia 2010, 16:58dziękuję laseczki za podtrzymanie mnie na duchu :) racja kiedyś musi zacząć spadać nie damy się jej :) później załączę nowe fotki tylko pomogę siostrze w kąpaniu maleństwa :) wypad do Niedzicy się udał :) jeszcze raz dziękuję :) i 3 mam za NAS kciuki a co mnie skłoniło do odchudzania hmmm mój wygląd bo jak oglądacie moje fotki jak wyglądałam rok temu to aż szok Jak wchodziłam na wagę to mi pisało(PROSZĘ WCHODZIĆ POJEDYNCZO) oczywiscie to taki żarcik ale naprawdę katastrofa była jeszcze nie tak dawno pozdrawiam
Runianka
13 stycznia 2010, 13:25No czekamy na fotki, dziś piękna pogoda na zwiedzanie biało i słońce świeci jak w lato.Mmm.... A waga czasem robi nam na złość i trzeba niestety cierpliwości.
anilewee
13 stycznia 2010, 13:22Ty juz i tak baaardzo wiele straciłaś:) tak, że i te ostatnie kg też napewno zlecą:) a stabilizacja też jest w końcu czasem potrzebna, więc nic się nie martw:) i czekam na zdięcia z zamku!:)
majkaa1975
13 stycznia 2010, 12:57Kochana nie myśl o wadze zobaczysz że za chwilkę ruszy ,to tylko nasz tłuszczyk taki stawia opór-ale tylko tymczasowo :))) Baw się dobrze , dziś jest taki piękny dzień akurat na wycieczki PA!!
ggraa
13 stycznia 2010, 12:05Moja waga też ani nie drgnie-- dobrze ,że nie idzie w górę :)Miłego zwiedzania --czekamy na fotki:)
CrazyBee
13 stycznia 2010, 10:39Wyglądasz świetnie!:) Na pewno w niedługim czasie osiągniesz te wymarzone 65 kg.Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia!:)
niunia7472
13 stycznia 2010, 10:32Jestem Pełna Podziwu Koleżanko mogę tylko pozazdrościć super wyglądasz a co cie zmotywowało do schudnięcia? może dasz mi parę wskazówek co?pozdrawiam cieplutko Ola
ewka69
13 stycznia 2010, 10:11U mnie to samo,dietka, dużo ruchu, a ta @ ani drgnie, ale my ją przetrzymamy
Teges
13 stycznia 2010, 10:00Sylvia ja jestem pod wrażeniem twojego wyglądu! Wyglądasz bardzo kobieco i aż kipi sexem od Ciebie :) Życzę wytrwałości i nie poddawaj się ! Trzymam za ciebie kciuki :) Buziaki:*
haanyz
13 stycznia 2010, 09:44wow - no piekne nastawienie! Masz racje, trzeba przeczekac te chwilowe zastoje, wagi czasami sa gluuuuupie....... Buziaki!
kasiulabrzydula
13 stycznia 2010, 09:36nie martw sie napewno niedlugo sie ruszy czasem sa takie zastoje ale nie ma sie co zalamywac:) milego zwiedzania i czekamy na foki buzka
lussesita
13 stycznia 2010, 09:33nie martw się wagą! musi troszkę postać, by potem znowu ruszyc i mile cie zaskoczyc :)
iwoncita
13 stycznia 2010, 09:28ja tez jestem wściekła po mnimo konkretnej diety i codziennych ćwiczeń waga stoi czy to mozliwe:(
evik85
13 stycznia 2010, 09:27Co roku jeździmy z lubym do Niedzicy. Byliśmy tam na swoich pierwszyc wakacjach, więc taka tradycja:) Teraz jeździmy w dłygie weekendy. Jest tam na prawdę pięknie:)