Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
82/61,5


Siemanko słoneczka (slonce)

Dziś ciąg dalszy wojny o oceny...niech już będzie koniec roku szkol...(jedyne pocieszenie że zostało I 5 dni nauki ) , ale to będzie trudne 5 dni bo zaś niespodzianka na librusie!!! oj będzie zaś dym ...hehe

Wiecie wlewam w siebie melisę litrami i nic to nie działa...ja jakaś nie reformowalna jestem hehe

A najbardziej mnie wnerwia jak on teraz pociska kit ...ja bym chciał,ale się nie da! ..........................HELP!!!!

No ale damy rade ;) trzeba być twardą sztuką heh......( bo synek miał 3 tatusiów i każdy wymiękł przy nim.....każdy heheh)

Ale wiecie jak tak patrze na innych a już o tym głupim programie "surowi rodzice" nie wspomnę to moje chłopaki jak jamniki aniołki są (swiety) 

Dziś miałam godzinny spacerek...bo synka autobuskiem wiozłam i do domku z buta...ale się umordowałam hehe...

A co u Was??;)

menu:

1-9,00-baton wieloziarnisty z plastrem sera i ogórkiem

2-12,00-suchy wafel z dwoma plastrami wędliny , dwie marchewki i brzoskwinia

3-15-45-dwa jajka sadzone i ziemniaczki (jaja na teflonie maźniętym oliwerem)+ sałatka z ogórka ziółek i jogurtu naturalnego.

4-20,00-wafel z dżemem pomarańczowym +wafel i serek wiejski, pól ogórka i dwie marchewki...

dzień pierwszy z ćwiczeń zaliczony.

I tyle w temacie puki co ....miłego dnia ;)

troszkę szowinistyczne stwierdzenie...ale coś w tym jest 8)

No jak tak mnie tak kocha to kochanego ciałka nigdy dość <3

i na koniec ..

pozdrawiam]:>

edit.....wracam słonka do ćwiczeń... ale spokojniej i dokładniej je będę wykonywać....zacznę od 8 min z panem na nogi,brzuch i pośladki....czyli 24 minutki + rozgrzewka i rozciąganie +10 min = 34 minutki......to tak akurat...i ten zestaw sześć dni.

  • sronka

    sronka

    4 czerwca 2014, 15:49

    to dodatkowe kcal spaliłaś wracając pieszo:)

    • sylwcia1704

      sylwcia1704

      4 czerwca 2014, 16:48

      tak tak ;) kilka spaliłam heh...