Co u was słychać? Znów dawno mnie tu nie było. Waga sobie skacze w granicach 70 - 72kg i tak w kółko i dalej nie chce ruszyć. Niestety święta mi w tym raczej nie pomogą, ale będę się opierać jak tylko będę mogła! Ćwiczenia? Ostatnio dwa razy wsiadłam na rower, postęp, bo w ogóle na niego weszłam! Trzeba podkręcić tempo!
W moim studenckim mieszkanku już ubrana choinka, porozwieszane lampki, a więc nastrojowo i świątecznie.
Co do tytułowych zmian... Postanowiłam rozjaśnić włosy i nie być już czarnulą. Nigdy nie farbowałam włosów na czarno, jednak moje brązy tak się wgryzły we włosy, że wyglądają na czarne. Przedwczoraj sama nałożyłam rozjaśniacz. Odrosty rozjaśniły się cudownie, natomiast reszta włosów po prostu nabrała brązowej poświaty. Dobre i to! Oczywiście cały czas nakładam maski, żeby nie zniszczyć włosów. Naturalny odcień moich włosów to jasny brąz, a moim marzeniem jest zejść do ciemnego blondu. No chyba że nie dam rady to pocieszę się swoim jasnym brązem Do tego wszystkiego zrobiłam dwa dredy od spodu. Kocham dredy. Kiedyś już miałam dwa, ale nie wiem dlaczego, ale je odcięłam. Tęskniłam za nimi, więc wróciły!
Ciekawe jak zareaguje rodzinka, która przez dobre kilka lat widziała mnie w bardzo ciemnych włosach, a dekoloryzację zamierzam zrobić jeszcze przed świętami. Wygląda na to, że do rodzinnego domu wrócę odmieniona! Jak już skończę zabiegi pielęgnacyjne z włosami, to przechodzę do działania i zajmuję się ćwiczeniami! Pracujemy nad ciałkiem! Miało być 60kg do Sylwestra, ale nie uda się nawet gdybym się solidnie spięła. 10kg w dwa tygodnie to niemożliwe. Zatem stawiam nowy cel... Utrata 10kg do urodzin, które mam na początku lutego? Myślę, że realne, co?
Dzisiaj to tyle! Niedługo dodam jakieś fotki, tylko najpierw muszę je zrobić. Pokażę wam choinkę itp. Tymczasem uciekam, bo od kilku dni prowadzę generalne porządki w pokoju. Buziaki moi drodzy
nieznajoma-ona
17 grudnia 2015, 17:25cel realny trzymam kciuki :)
sylwek221992
17 grudnia 2015, 19:38dziękuję!! :)))
spelnioneMarzenie
17 grudnia 2015, 15:54trzymam kciuki za spadki ;-)
sylwek221992
17 grudnia 2015, 19:37dziękuję!! :)
angelisia69
17 grudnia 2015, 14:38ja bym nie kombinowala sama z blondem bo nie dosc ze rude zoltko wyjdzie to na dodatek strasznie poniszczysz :( mowie z doswiadczenia. Do lutego 10kg? nie wiem czy to zdrowo ale polowe napewno zrzucisz ;-)
sylwek221992
17 grudnia 2015, 19:29No wiem, dopiero po spojrzeniu w kalendarz, który dzisiaj jest zauwazylam, ze 20kg to troszke za duzo :P a z włosami coś na pewno będę kombinować, może fryzjer, a moze sama... zobaczymy co mnie pokusi ;)
roogirl
17 grudnia 2015, 13:11Rodzina będzie pewnie zaskoczona, a blond odmładza. Na pewno będzie ładnie. Powodzenia.
sylwek221992
17 grudnia 2015, 13:16Zobaczymy jak mi to wyjdzie :) mam nadzieję, że wszyscy, razem ze mną będa zachwyceni :D