Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
porazka


czesc dziewczyny!

mezus zabral mnie i nasza coreczke dzis nad morze i bylo super choc bardzo zimno. bylam bardzi glodne, byla godzina 14 a ja nic nie jadla jeszcze bo od kiedy wstalam bylam zajeta przygotowaniami do wyjazdu, no wiecie jak to jest jechac gdzies dalej z niemowlakiem, trzeba zabrac wszystkiego na zapas i gdy dotarlismy na miejsce to nic tylko fisch & chips do okola no i nie mialam wyjscia bo mnie tak ssalo ze glowa mnie nawet na maksa rozbolala wiec mezus zamowil dla siebie i dla mnie tez ale z ryby sciagnelam tlusta nasiaknieta olejem panierke i zjadlam bez a do frytek poprosilam o gotowany groszek wiec zjadlam tylko kilka bo sie groszkiem napchalam. w sumie zjadlam mniej niz pol porcji ale postanowilam ze juz dzisiaj nic nie zjem

tak takbede grzeczna dziewczynka.

pokuta musi byc!!!

POZDRAWIAM:*

  • sylwia66

    sylwia66

    26 lutego 2012, 11:09

    no to super zenie jestem sama:* dzieki Marzena

  • Marzena.gliwice

    Marzena.gliwice

    25 lutego 2012, 22:05

    aż tak nie ma się co karać ;) fajnie, ze dobrałaś do tego groszek, możesz być z siebie dumna. U mnie też na obiad ryba i też niestety z panierką =( ale zjadłam i nawet pokusiłam się na 5 frytek.. ;) hehe jesteśmy razem

  • sophie.sophie86

    sophie.sophie86

    25 lutego 2012, 18:29

    najwazniejsze to madrze wybierac :)