Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podziekowania;)))


Dziękuję serdecznie tym trzem osobom, które wypowiedziały się pod pierwszą notką:) Wszystkie macie rację. Jak na sam początek wymagam od siebie zbyt wiele. Więc pierwszy cel to 5kg :) Zmienię sobie za chwilkę na paseczku i będę tak leciała po 5kg :) i za każdy osiągnięty cel będę jakoś się nagradzać :) a co mi tam! żebym miała większą motywację :))
  • tynja

    tynja

    5 czerwca 2013, 15:58

    O rzeczywiście! Nie wpadłam na to, ale chyba będę sobie wynagradzać każde pięć kilo lakierem do paznokci, albo jakimś kosmetykiem. Dobra rada :)

  • kathriinka

    kathriinka

    5 czerwca 2013, 15:46

    Ja przy poprzedniej walce ze zbędnymi kg nagradzałam się nowymi rzeczami w mniejszym rozmiarze ;) Teraz nagrodą będzie jak się w nie wcisnę z powrotem ;)

  • tynja

    tynja

    5 czerwca 2013, 14:23

    Ja też tak myślałam, żeby się jakoś nagradzać, ale za bardzo uwielbiam słodycze i boję się, że jak zacznę znowu jeść to nie będę mogła przestać. Jaki ty masz pomysł?

  • heySezz

    heySezz

    5 czerwca 2013, 10:02

    nagradzanie się to jest to.... :dd powodzenia ! :)

  • julkend

    julkend

    4 czerwca 2013, 23:23

    Pozytywne nastawienie to najskuteczniejsza motywacja, wszytko wtedy idzie latwiej:) a o wynagrodzeniu, tez sie wynagradzam:) za kazde zrzucone kilo odkladam 5zl, a jak nabieram, to karne 10zl:) jak w koncu zrzuce ten nadmiar, kupie sobie za to najladniejsza sukienke, jaką tylko znajde:)

  • aya1991

    aya1991

    4 czerwca 2013, 22:37

    Super:) powodzenia kochanaa

  • hajlaajf

    hajlaajf

    4 czerwca 2013, 20:09

    grunt to pozytywne myślenie, wszystko od niego zależy . ;)