Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 1


Strasznie się cieszę, że wreszcie piszę tego posta! Po prostu tylko jak wróciłam ze szkoły to już tak tutaj chciałam coś napisać, że szok! :D
A więc dzisiaj zaczęłam pierwszy dzień i te sprawy :) 
co dzisiaj zjadłam?
oczywiście nie miałam czasu rano na śniadanie jak to zwykle bywa.. ale postanowiłam sobie dzisiaj, że to był ostatni dzień w którym wyszłam z domu bez śniadania.
w szkole kupiłam sobie wode niegazowana 0,5 l i banana małego :) 
na obiad nie miałam nic co mogłabym sobie zrobić, jakoś wcześniej nie pomysslalam i nic nie kupilam :) a nie bardzo mi sie usmiechalo zjesc pierogi ruskie :)
usmarzylam sobie jajecznice z 2 jajek:) nie mam w domu obecnie oliwy z oliwek usmarzylam na mleku! łyżka mleka na patelnie i git :) do tego pół pomidora. Bez żadnych przypraw, soli, pieprzu, pieczywa ani nic, nie ma bardzo było dla mnei smaczne no ale cóż :)
wypiłam sobie też zioła odchudzające, na podwieczorek 10 truskawek :) 
i na kolację serek homogenizowany waniliowy :)
i cały czas sączę wodę :) więc dzisiaj pewnie będzie wypite około 2 l :)))
Co do jakiejs aktywnosci fizycznej... prosze nie pytajcie :P nie chce wymyslalc sobie jakichs tlumaczen z dupy wzietych ale powaznie dzisiaj czuje sie tak okropnie zle... ze nie mam sily na nic. dostalam okresu, boli mnie brzuch, boli mnie glowa bo mam chore zatoki. wymiotowac mi sie chce...przez okres oczywiscie. czuje sie naprawde zle. a dodatkowo mam tyle nauki, ze to nie miesci sie wglowie. w ogole w szkole nie jest za fajnie jezeli chodzi o nauke. nie mam pojecia co bedzie z moja matma.... chyba czeka mnie poprawka w sierpniu
Postaram sie wieczorkiem porobic jakies cwiczenia ale nie wiem jak z tym bedzie;) 
  • fotografiezycia

    fotografiezycia

    5 czerwca 2013, 23:36

    Dasz rade :)

  • caradeha

    caradeha

    5 czerwca 2013, 19:19

    Powodzenia:)