Wracam ze zdwojoną siłą! Mam nadzieje,że na długo mi ten optymizm wystarczy ;) Natknęłam się na blogu na dziewczyne, która schudła 28kg... z 74 do 46...Wygląda oszałamiająco... Jest niższa ode mnie dlatego ja aż tylko ważyć nie chcę ale 52 by mi wystarczyło. Aktualnie moja waga wskazuje 57... no niestety trochę nabrałam..może tego bardzo nie widać no ale niestety... :/ Od jutra zabieram się za ćwiczenia brzuszkowo-aerobowe:) Mam do zrzucenia ok 5 kg więc to jeszcze nie taka tragedia:)Wiem ,że dam rade! Buziaki:*
teinaa
1 stycznia 2013, 19:06Powodzenia! 5 kg to faktycznie w miare dobrze :)
Lemoniq
1 stycznia 2013, 19:00powodzienia!!! :) a ja zaczelabym od dzis z tymi cwiczeniami, po co czekac do jutra? wiem po sobie, ze albo sie rzuce z pazurami na to co mam zrobic, albo bede odkladala w nieskonczonosc... 1.01 - pierwszy dzien cwiczen ;) buzka!
slashin
1 stycznia 2013, 18:54Jasne, że dasz radę, powodzenia w nowym roku! ;*
zmotywowana123456789
1 stycznia 2013, 18:52Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ! Powodzenia ;)