No Franca jedna,waga stoi bez skrupułów...postanowiłam ,od jutra zaczynam się mierzyć centymetrem,bardzo się bałam dlatego zacznę to robić dopiero od jutra . Dzisiaj oczywiście dieta utrzymana,trening też no i dziś jestem po drugim dniu a6w . Skakanka 1000skokow, przysoady i brzuszki. W końcu ta waga spadnie ,wiem , ale to tak irytuje...!!!! ;) Pozdrawiam Vitalijki
spelnioneMarzenie
19 stycznia 2016, 09:45super aktywnosc :) dzialaj dalej :*
chrupkaaaa
19 stycznia 2016, 07:48I to jest pomysł! Waga to nie wszystko - trzeba się mierzyć i obserwować jak nasze ciało wygląda w ubraniach. U mnie też tak jest. Ciała staje się smuklejsze mimo że waga nie spada.Trzymam kciuki za te cm :)