Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podsumowanie pierwszego miesiąca!!


Aż trudno mi uwierzyć, że wytrwałam na diecie cały miesiąc. Spadek wagi: 6 kg :) Co prawda na początku szło bardzo szybko, a teraz zwolniło, ale to normalne, więc staram się nie zamartwiać :) Sama się dziwię, że przetrwałam ten miesiąc bez większych wpadek (regularne posiłki, tylko dwa razy w miesiącu malutki kawałek cista - bo były urodziny - a poza tym wiernie i z determinacją dietka). Ruch w miarę możliwości ze względu na kontuzję kręgosłupa. Oby kolejny miesiąc przyniósł takie sukcesy. A zaczynałam 13 - wygląda na to, że to moja szczęśliwa liczba :) Pozdrawiam wszystkich odchudzających sie :)