Zainspirowana wpisem Araksol sięgnęłam po ołówki. Niestety dzieci zgubiły! przepadł caly komplet. Szkicowalam wiec jednym ołówkiem i kredką. Teraz juz wiem, ze rodzaj ołówka ma ogromnez naczenie! Wyszło jak wyszlo, w grudniu, kolejny portret.
Zainspirowana wpisem Araksol sięgnęłam po ołówki. Niestety dzieci zgubiły! przepadł caly komplet. Szkicowalam wiec jednym ołówkiem i kredką. Teraz juz wiem, ze rodzaj ołówka ma ogromnez naczenie! Wyszło jak wyszlo, w grudniu, kolejny portret.
kasiaa.kasiaa
11 listopada 2020, 07:38Wyszło fajnie 😉😊
synestezjaa
11 listopada 2020, 07:47Dzięki:)