Pogoda sprzyja zabawom z ołówkiem, więc się bawię:) W końcu jakoś trzeba przetrwać jesień i zimę, których tak nie lubię. To już mój 9.portret. Jest postęp?
Pogoda sprzyja zabawom z ołówkiem, więc się bawię:) W końcu jakoś trzeba przetrwać jesień i zimę, których tak nie lubię. To już mój 9.portret. Jest postęp?
Użytkownik4069352
22 listopada 2020, 11:20Za szkice szacun ale ciekawe jak trzymasz linie i czy jest zasługa tylko dietki czy jak tu wszysscy figure rzezbimy w pocie cwiczeń i to najlepiej codziennie spokojnie -u mnie to kijki 10 km w terenie pozdro tomek
vitafit1985
22 listopada 2020, 01:21Fajnie, że masz pasje.
Janzja
21 listopada 2020, 23:52Jak obejrzałam resztę to zauważam, że pojawiają się zarysowane podbródki i linie na twarzy. Jest ok :D