Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lecimy w dół....


Witajcie !!!
No i stało się odważyłam się wejść na wagę 103,00 kg czyli 2,8 kg pozbyłam się w ciągu12 dni...Chyba nie źle  Co?

No i jakoś mnie to nie ucieszyło niby się cieszę ale nie do końca , bo widząc tę liczbę przypomina mi się co z sobą zrobiłam...i ile pracy mnie to kosztuje by odkupić swoje winy...- w tym momencie tupę nogami!!!

Tak czy siak dalej będę trzymać się diety i ćwiczeń.

Dziękuję za wszystkie komentarze, lubię jak się odzywacie nie czuję się samotna..pewnie już to nie raz pisałam...
Obecnie malujemy pokój z małżonkiem więc nie mam za bardzo czasu postaram się wieczorkiem nadrobić zaległości.

Wczorajsze spalone kal - 60 min orbi - 620 cal

CAŁUJĘ I ŚCISKAM

MENU NA DZIŚ 1200 CAL

SNIADANIE 2500 CAL - kawa z mlekiem, gracham,sałata,wędlina, pomidor,szczypior

ŚNIADANIE II 150 CAL koktail z malin i czerwonej porzeczki

OBIAD 350 CAL zupa kalafiorowa, pierogi z truskawkami

PODWIECZOREK 150 CAL jogurt +1/2 pomarańcza

KOLACJA 200 CAL gracham z białym serem,pomidorem 


RAPORT WOJENNY - ANI SŁYCHU


 ANI WIDU WROGA!!!

  • nataliaccc

    nataliaccc

    3 czerwca 2012, 12:01

    to bardzo duży spadek! i bardzo ładny, brawo!!!!!!!

  • BedzieLepiej

    BedzieLepiej

    1 czerwca 2012, 18:15

    Wow, nieźle to mało powiedziane :) Oby tak dalej!!! Trzymam kciuki.

  • agatep

    agatep

    1 czerwca 2012, 16:45

    swietny wynik! mozesz byc dumna:) wierzę, że dasz radę w dalszej walce;) buzka

  • Shibutek

    Shibutek

    1 czerwca 2012, 15:10

    Super ! Oby tak dalej :))

  • anna20061

    anna20061

    1 czerwca 2012, 13:37

    Nie no kurcze przeciez prawie 3 kiloski w taki czas to cudowny winik...Moje gratulacje i trzymam kciuki z calej pary oby tak wiecej i wiecej...

  • anna20061

    anna20061

    1 czerwca 2012, 13:37

    Nie no kurcze przeciez prawie 3 kiloski w taki czas to cudowny winik...Moje gratulacje i trzymam kciuki z calej pary oby tak wiecej i wiecej...

  • Chmurka.ania

    Chmurka.ania

    1 czerwca 2012, 12:41

    2,8kg w 12 dni to jest przepiekny wynik! Powinno sie 1kg tygodniowo chudnac, a Tobie wychodzi jeszcze piekniejszy bilans :) Ciesz sie Szyszunia :*