Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SZALONA


Hejka chudziny!!!

Dziś kolejny zwariowany dzień...Rano udało mi się skoczyc na solarę żeby delikatnie się przydymić...a nie zrobić skwarka... No tak później okazało się że pieczenie ciast będzie w remizie....a nie w domu u ciotki...Masakra mówię wam na każdym kroku czegoś brakowało, cały czas telefony przywieź to a jeszcze kup to...co prawda nie jest daleko remiza od domu ciotki ale już taka reorganizacja zaburzała plan pracy...
W każdym razie jakoś nan ta robota szła...

Wróciłam do domu na 17 tą , i gazu trawniki koszenie , wyrywanie chwastów....i już jestem w domu, mąż poszedł na ostatnią noc

I tak siedzę i zaraz będe się myć i nie wiem czy dziś zrobić sobe już paznokcie...mam takie połamane że muszę tipsy zapodać:)
Nie wiem co robić i jak zaplanowac kolejne dni, jutro od nowa pomagam od rana....
Dietkowo byle jak byle kiedy byle co...No cóż nie mam czasu ani ochoty jakoś dbać o to...myślę że po tym całym weselu wszystko powróci do normy:))OBIECUJĘ .ŻE SIĘ POPRAWIĘ

A teraz spadam i patrzę co tam u Was :)))
MIŁEGO WIECZORKU, BUZIAKI:*****
  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 14:35

    no to ładnie mnie nie podpuszczasz;p

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 09:46

    proszę,proszę jaki pracus:) miłego.

  • dam.rade.1958

    dam.rade.1958

    27 czerwca 2012, 06:54

    to jeszcze po takim ciezkim dniu, mialas ochote na koszenie trawnika??? dobra jestes , brawo!!!!

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    27 czerwca 2012, 06:53

    Szalony i aktywny dzień - dużo kalorii spalonych wiec nie jest zle a po weselu wracaj na wlasciwe tory :)

  • BedzieLepiej

    BedzieLepiej

    26 czerwca 2012, 23:29

    ok, rób się na bóstwo i wrzuć na luz, a po weselu Cię tu przypilnujemy ;)

  • nora21

    nora21

    26 czerwca 2012, 21:38

    kobietom pracującym się wybacza :)

  • Shibutek

    Shibutek

    26 czerwca 2012, 21:35

    Czekamy na poprawe :D:D:D

  • majeczka01

    majeczka01

    26 czerwca 2012, 21:31

    trzymamy za slowo i czekamy na po weselu;)

  • Julia551

    Julia551

    26 czerwca 2012, 21:28

    Heh ja tak samo myślałam nad tipsami:)Trzymaj się kochana!:*

  • MartaFW

    MartaFW

    26 czerwca 2012, 21:27

    Mnie to się też już wszystkiego odechciewa, ale nie poddam się :)

  • taita

    taita

    26 czerwca 2012, 21:22

    To czekamy na po weselu ;-) a tymczasem szykuj się powoli jak umiesz chodzić w pazurach to rób juz teraz jak bie to czekaj jak najdłużej ;-)

  • nora21

    nora21

    26 czerwca 2012, 21:17

    no czekam na poprawę :)