Witam Was kochane...
Właśnie postanowiłam napisać..co się u mnie dzieje ? No cóż i wszystko i nic, schudłam i to dużo to się zmieniło - ponoć wyglądam rewelacyjnie...Jak wiemy wygląd fizyczny to nie wszystko, ale faktycznie czuję się lepiej sama ze sobą. W życiu prywatnym - w dalszym ciągu singielka..ale lepsze to niż toksyczny związek.
Moim kluczem do schudnięcia jest masa ruchu oraz dieta, silne ograniczenie węglowodanów..nie powiem żebym nie miała kilka grzeszków.. Na pewno potrzeba czasu i wytrwałości ..trzeba walczyć nawet jeśli "wiatr wieje w twarz" i morale spadają poniżej zera...
Pozdrawiam Was i całuje gorąco..
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 12:13Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
syszunia
7 grudnia 2014, 05:20Tak jest książęta albo wyginęli albo się ukrywają i to dobrze :)
nora21
6 grudnia 2014, 07:41ja właśnie zaczynam odkrywać uroki życia singielki :) a nie ciągłe walczenie o związek, widocznie nasi książęta jeszcze nas nie znaleźli :P