Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22.01.2015


Kolejny dzień walki za mną :) na szczęście bez wpadek

śniadanie- w pracy- 50g musli z jogurtem truskawkowym (mała gratka)

obiad- 1/2 woreczka brązowego ryżu z warzywami na patelnię (około 1/3 opakowania)- smażone na oleju

kolacja- makrela w sosie pomidorowym z puszki, 1/2 ogórka

aerobik zaliczony. naderwany mięsień na udzie nie pozwolił mi na rozciąganie prawej nogi ale i tak upociłam się jak świnia (smiech)