Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I po świętach... Poległam... / 164 dni do ślubu


Witajcie... Święta były dla mnie wyzwaniem i niestety ale uległam tym wszystkim pysznym daniom... W sumie dużo nie zjadłam ale jednak kilka kawałków ciasta różnego, czekoladowe jajeczka, cukierki i te sałatki z majonezem... 

No ale co za nami to już nie wróci! Teraz trzeba brać się do roboty bo wiosna już za oknem a i do ślubu coraz bliżej! 

Lodówka znowu zapełniona dietetycznymi produktami i ruszam z kopyta! 

Do zdrowej diety ruch min 3 razy w tyg i nie ma mocnych tłuszcz musi ustąpić. 

  • angelisia69

    angelisia69

    30 marca 2016, 13:29

    dobrze ze w lodowce resztek nie ma :P To udanej zmiany oponek :)

  • CookiesCake

    CookiesCake

    30 marca 2016, 11:17

    Grunt że wracasz na dobre tory ! :)