No tak - zupa brokułowa z makaronem ryżowym (pycha), i brokułki gotowane z bułką tartą - superobiadek :)))
Poza tym dużo arbuza z lodówki - świetnie orzeźwia, polecam
Ćwiczenia - 2.dzień a6w, rowerek stacjonarny pół godzinki - 400 cal, pompeczki - 12 (trzeba utrzymać formę ramion, z tym walczyłam długo).
Miłego wieczoru :))
PaniSowa
17 lipca 2009, 12:08Cwiczylam karate przez kilka lat i do dzisiaj nie umiem i nie lubie robic pompek! ;/ Zostaja mi hantle :)
sspaula
17 lipca 2009, 11:01dobry początek powroty:) witam z powrotem po długiej przerwie:) i życzę osiągnięcia celu:)
YoungBear
16 lipca 2009, 23:02Kurcze to nie ten mój, którego sobie juz ubzdurałam w głowie...Ale dziękuję;)