Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
68,7 i ostatni dzień a6w!


czyli kilo więcej niż na pasku - ciekawe, czy uda mi się jesze osiągnac cel lutowy...@ się kończy, więc teraz powinno być teoretycznie łatwiej.
Wczoraj intensywne ćwiczenia: a6w rano 0,5 godz, wieczorem aerobic 1 godz.
Dziś w planach ostatni dzień a6w z ciężarkami.
Pozdrawiam.