Dziś znowu ciężki aerobic z elementami kilera E.Ch. - to dobrze, bo rano tylko 10 min. skróconej wersji skalpela był..
Właśnie zjadłam suszonego pomidorka z serkiem - pycha!! Teraz jest tydzień włoski w Biedronce i zaopatrzyłam się w te delicje, bo uwielbiam suszone pomidory, a jeszcze włoskie....mmm..
Jutro ważenie, czuję,ze bedzie kolejny spadek,ale jestem nieco osłabiona, bo w trakci diety oczyszczającej z Poradnika Domowego, o czym wcześniej pisałam - już 4 dni za mną, jeszcze 8 i jutro mogę dodać już zboża, co mnie na pewno wzmocni.
Miłego wieczoru :)
aa5iek
11 maja 2013, 08:27Powodzenia ;)