Zaliczone jedno i drugie :)
Kupione: 3 bluzeczki w greenpoincie i jedna w new yorkerze - jestem bardzo zadowolona. Ponadto: cieniowany niebieski komin i niebieska, taki gołębi kolor , bransoletka, wszystko pięknie będzie mi pasować do różnych rzeczy.
Mam tylko jeden problem: ZAKUPOHOLIZM...
szarotka3
12 maja 2013, 22:00Wiem, wiem... ale szkoda kasy na ciuchy, a nie umiem czegoś sobie odmówić...
motylek278
12 maja 2013, 21:25He he ja też mam taki problem ,ciiii...powiem na ucho ze chyba nie tylko my dwie kochamy zakupy :)