Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zaczynam sobie odpuszczać? :/


Wrr, za dużo tego dobrego, no oceńcie same:

musli, jog. soj., banan
kawałek piernika
sałatka z kaszy, tuńczyka, papryki, majo
kanapka z pumpernikla z 1 plastrem szynki parmeńskiej, jajko, ogórek
bułeczka z masłem, mule z frytkami, lampka wina

jakieś półtora h chodzenia

Waga stoi, a w sumie wzrasta, z wymiarów tylko trochę z pasa i cycków mi poleciało (a to i tak nie wiem czy po prostu w innym miejscu się nie zmierzyłam)

  • angelisia69

    angelisia69

    9 października 2014, 14:47

    no nie za dietetycznie :/