Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie ma siadu - nie ma zadu! :)



Jaki dziś piękny dzień! Idealny na spacer:) Kto ze mną?:)
Dziś będzie jakiś lekki trening, ze względu na straszliwe zakwasy. Czyli nie oszukiwałam na siłowni! :D
Może skalpel sobie zrobię, a co!
Zaczęłam ostre treningi. 3x w tyg siłka (ćwiczenia siłowe - obwodowo), reszta cardio jak czas pozwoli. Po miesiącu pochwalę się efektami. 
Diety brak - staram się jeść zdrowo, omijać słodycze :)

Będzie dobrze:)

Chyba znalazłam nową miłość, która nigdy mnie nie zdradzi - sztangę;)

A Ty? Ćwiczysz siłowo?:)

Miłej niedzieli:)



  • angelisia69

    angelisia69

    9 marca 2014, 13:51

    Ja roznorodnie cwicze,ale z rana sa to 2gdz.aerobow w tym rowerek,orbi,skakanka,hula hop i po poludniu 30min.z jakimis filmikami typu Jillian,fitness blender takimi z uzyciem ciezarkow.No i podstawa zawsze spiety brzuch ;-)

  • wieczna.optymistka

    wieczna.optymistka

    9 marca 2014, 13:12

    Dziękuję za komentarz. Odnośnie do niego - nie myślę o tym, że nie mogę sięgnąć po słodycz. Jak zjem to zjem. Np. wczoraj zjadłam kawałek czekolady i... świat się nie zawalił, więc jestem tego świadoma, choć rok temu było inaczej. Na szczęście zmieniłam nastawienie. Mnie kolega przekonał do siłowni i jeśli jego plany wypalą to od kwietnia ruszam :D Oo, w takim razie długiej, owocnej miłości życzę :D

  • ona1991wawa

    ona1991wawa

    9 marca 2014, 12:43

    ja właśnie stosuje samą dietkę do ćwiczen jakoś nie moge się zmusić ;/ chociąż ja dobra siłownie aerobik w pracy :)

  • angelisia69

    angelisia69

    9 marca 2014, 12:30

    Nigdy nie mialam okazji cwiczyc ze sztanga a chcialabym sprobowac.Narazie hantelki po 2,5 i ketlleball 5 :P

  • marmat1990

    marmat1990

    9 marca 2014, 12:25

    Ja na tę chwilę raczej na siłowni ćwiczenia aerobowe :) Jak zejdę jeszcze z 10-15 kg zacznę bardziej siłowe już :) Zalezy mi na brzuchu i pupie :)

  • Martusiia1929

    Martusiia1929

    9 marca 2014, 12:20

    też się zakochałam w sztandze ! ;D