Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

kiedys cos naskrobie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1673
Komentarzy: 9
Założony: 27 grudnia 2013
Ostatni wpis: 6 września 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
szugarbejb

kobieta, 32 lat,

160 cm, 59.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

6 września 2014 , Komentarze (2)

Siemanko, siemanko.

Dawno mnie tu nie było i widzę, że zaszły wielkie zmiany. Chyba na lepsze?

Jeszcze tydzień i vitalia stanie się bazą mojej  motywacji i postępów. Najlepsze miejsce, bo nic tu nie zginie. Pozdrawiam i lece spać, gdyż przede mną 9h kolorowych i pasjonujących snów :)

dobrej nocy :D

9 marca 2014 , Komentarze (7)


Jaki dziś piękny dzień! Idealny na spacer:) Kto ze mną?:)
Dziś będzie jakiś lekki trening, ze względu na straszliwe zakwasy. Czyli nie oszukiwałam na siłowni! :D
Może skalpel sobie zrobię, a co!
Zaczęłam ostre treningi. 3x w tyg siłka (ćwiczenia siłowe - obwodowo), reszta cardio jak czas pozwoli. Po miesiącu pochwalę się efektami. 
Diety brak - staram się jeść zdrowo, omijać słodycze :)

Będzie dobrze:)

Chyba znalazłam nową miłość, która nigdy mnie nie zdradzi - sztangę;)

A Ty? Ćwiczysz siłowo?:)

Miłej niedzieli:)



27 grudnia 2013 , Skomentuj

Tak. Wracam kolejny raz.

Nie pisałam, bo przerzuciłam się na zeszyt, gdzie zapisywalam swoją aktywność. No i brak czasu, a raczej brak zorganizowania. A może jednak brak czasu i strach przed spędzeniem na Vitalii całego dnia? No nie wiem.

Wole mieć raczej wszystko przy sobie więc wracam.

Co się u mnie działo? Jeśli kogoś to interesuje to chyba nic nadzwyczajnego. 
Kupiłam karnet na siłownię i jestem bardzo zadowolona. Przytyłam, bo przy ćwiczeniach już ie mogę bezkarnie jeść słodyczy, ale tylko trochę w brzuchu  - zleci szybko. Z facetem słabo - nie zadaje się do związków na odległość, albo po prostu nie nadaje się do związków gdzie muszę się upominać o każde czułe słowo, a i tak dowiaduje się, że to jest głupie i że wymyślam. Pieprzyć to. 

Pofarbowałam włosy - tak na lepszy początek zmian.. Na nowy rok. Zobaczymy co przyniesie. Najwyżej oddam się w całości nauce i siłowni. A co..


No i nowe konto. Czysta karta, by zacząć (a można powiedzieć kontynuować) to co zaczęłam, ale lepiej i wytrwalej.

Powodzenia.