Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:) ciążowe początki...


Dawno nie pisałam więc postanowiłam coś naskrobać chociaż czuję się ostatnio fatalnie :/ Zaczynam 9 tydzień ciąży (nawet nie wiem kiedy to zleciało) :))) Od kilku dni pojawiły się wymioty, mdłości ale na szczęście tylko z rana chociaż cały dzień chodzę jakaś przygaszona. Mam jeszcze córcię która w maju będzie miała dwa latka więc nie mogę usiąść i leżeć całymi dniami. Jak patrzę na nią to często się zastanawiam kiedy ona tak urosła, moja mała gaduła która jak na 2 latka jest bardzo mądra. Jak widzi, że się źle czuje to się kładziemy i ogladamy bajki a wtedy przytyła się do mnie i kilka razy mówi "kocham mamusie" :) Nie planowałam tej ciąży ale BARDZO się cieszę, że będzie drugie. Odpowiedniego momentu chyba nigdy nie ma więc dobrze się stało :)) Byle jakoś przeżyć te początki...

Wczoraj byliśmy na 18-stce siostry męża. Tańczyć za bardzo nie mogłam z powodu skoków ciśnienia no ale tyle co ja wczoraj pojadłam :D Dzisiaj poprawiny.... 

Uciekam teraz na taras z herbatka :) Wiem, że dziś zimno ale to chłodne powietrze tak mi pomaga....a ja sobie leże i się bujammmmm na huśtawce :) Mąż zajmuje się córcią wiem mogę odpocząć :)

Buziaki :*

  • Kora1986

    Kora1986

    25 kwietnia 2016, 11:16

    współczuję tych mdłości (mnie akurat ominęły - choć nie mogłam w ogóle jeść słodkiego)! Oby szybko minęły. Moja Michalina ma 16 miesięcy, ale ja jeszcze chcę trochę poczekać z drugim dzieckiem - nie ogarnęłabym dwójki takich Maluchów!

    • Takaja85

      Takaja85

      25 kwietnia 2016, 16:46

      W pierwszej ciąży mdłości miałam przez miesiąc teraz może być różnie. Dziś akurat dobrze się czułam :) Liczę się z tym, że na początku może być ciężko z dwójką maluchów ale gdy minie ten "najgorszy" czas będą się razem bawić :)))

  • marcelka55

    marcelka55

    24 kwietnia 2016, 11:59

    Fajnie, że tak się Wam "zdarzyło". Masz rację, nigdy nie ma tego odpowiedniego momentu, a później byłoby jak u mnie... Kuba 9 lat i już naprawdę ciężko świadomie się zdecydować...

    • marcelka55

      marcelka55

      24 kwietnia 2016, 12:00

      A dolegliwości pewnie niebawem przejdą :)

    • Takaja85

      Takaja85

      24 kwietnia 2016, 20:42

      Mam nadzieje, że dolegliwości przejdą bo rano jestem nie do życia :) Gdybyśmy jeszcze czekali to też nie wiem czy bym się zdecydowała bo miałam straszny poród a też wygodnie było jak już jedno dziecko ma 2 latka :)