Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tłusty czwartek...i co teraz?


Chyba ulegnę jednemu pączkowi :-P 
No jak tak można nie dotrzymać tradycji :D He he
Gorsza sprawa, że jutro ważenie, a moja waga ciągle pokazuje wyższe wyniki..... buuu :P