Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Osoby z którymi widujemy się raz na jakiś czas...


Za dwa tygodznie przyjeżdza moja siostra (mieszka we Wrocławiu). Widyjemy się kilka razy do roku i odkąd się odchudzam, jest ona dla mnie czymś w rodzaju wyroczni. Trochę się denerwuję tym co powie, czy zauważy jakąś różnicę w moim wyglądzie. Ci, którzy widują mnie codziennie, nie są w stanie obiektywnie ocenić czy coś się zmieniło.

No więc za dwa tygodnie będzie dzień sądu. Postaram się postarać się jeszcze bardziej, żeby na liczniku mieć jak najmniej. Przycisnę ćwiczenia z Ewką i mam nadzieję, że efekty będą. 

Potrzeba mi teraz dużo wsparcia, bo ćwiczę przecież bardzo dużo, a muszę jeszcze więcej .

----------------------------------------------------------------------------------------------

Piękno jest obecne. Trzeba tylko chcieć je widzieć, lub przynajmniej rozmyślnie nie zamykać oczu.

                                                               /Theodor Fontane/


  • Maaarzycielka888

    Maaarzycielka888

    9 maja 2013, 11:28

    Fajnie, bo masz dodatkową motywację :) Jestem pewna że siostra zauważy każdą zmianę, w końcu my kobiety tak mamy, że wszystko wychwycimy ;) Niech MOC będzie z Tobą :)

  • bobasek11

    bobasek11

    7 maja 2013, 21:55

    Tylko kolan nie nadweręż :)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    6 maja 2013, 14:54

    napewno zauwazyy!!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    6 maja 2013, 14:54

    napewno zauwazyy!!

  • Hexanka

    Hexanka

    6 maja 2013, 14:16

    tak tak chce czytac takie wpisy bo mnie motywuja "Postaram się postarać się jeszcze bardziej, żeby na liczniku mieć jak najmniej. Przycisnę ćwiczenia z Ewką i mam nadzieję, że efekty będą"