sniadanie 1 cheerios
pozniej 2 kromki z serem bialym plasterkeim szynki z indyka i kawalkiem marynowanej papryki
obiad -- miseczka barszczu czerwonego
kolacja :((( bylam u mamy i skusilam sie na 2 kanapki z jasnym pieczywem a do tego kielbaska bo juz nie pamietam kiedy jadlam kielbase +musztarda i 2 ciasteczka
Cos ostatnio wiecej jem :( ale wole wiecej zjesc i pozniej to spalic na rowerku niz sie glodzic.
Jutro z rana bede sie miezyc bo chce zobaczyc czy po tygodniu pedalowania ubyl mi gdzies chociaz jeden centymetr.
80.5 km i 910 kcl