umiescilam nowa fotke na ktorej mam 15 kg mniej.
Czy az taka duza roznica??/ hmmm troszke chudsza ale dalej gruba. Jeszcze te 8 kg by sie przydalo zgubic
4500-706=3794kcal do spalenia
Maz chyba ma juz mnie dosc i mojej diety:)) tz dieta mu nie przeszkadza tylko ze jezdze na tyn rowerku jak swirnieta. Mowi ze zemna juz nic nie mozna porobic, biedak z tego wszystkiego wziol sie za czytnie ksiazek wieczorami :))
czerteziki
9 stycznia 2008, 21:43Bo będzie miał jeszcze szczuplejsza i piękniejsza żonę :) A książki na dobre mu wyjdą.... Nie umrze.. A różnica jest kolosalna :)) Wspaniale :) Gratuluję;)
jesiennieam
9 stycznia 2008, 08:00Widać różnicę naprawdę, moje gratulacje!!