Jedzonko na dzisiaj: zupa x2, tak jak wczoraj :) Z ruchu spacer: 8,9 km i 15 min rozciągania od razu po powrocie do domu :) Na zdjęciach proporcje są zaburzone, wszystko zależy od tego jak blisko jest aparat ;) Pomarańcze są zdecydowanie mniejsze od miseczki z zupą ;) W tym tygodniu skupiam się, żeby jeść jedzenie, które sama przygotuję, nie zapychać się gotowcami i słodyczami. Prawdę mówiąc nie liczę kalorii, ale nie chodzę też głodna, ani przejedzona. Niedługo usiądę do tego, żeby obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne itd :)
aniaczeresnia
15 marca 2019, 08:26Jesz naprawdę swietnie!
OstatniaSzansaMadaleen
13 marca 2019, 21:24smacznie :)
PannaNiecierpliwa
13 marca 2019, 18:36A co to takie czekoladowe z bananami ? :)
tamarashvilivi
13 marca 2019, 19:50Kasza jaglana ze zmielonymi migdałami i kakao - moim zdaniem, przepyszne :)
tamarashvilivi
13 marca 2019, 19:51+ jeszcze tahini na wierzchu :)