Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Buuu


Ostatnie słodyczowe szaleństwa się na mnie zemściły.

Znów dopadła mnie ta parszywa infekcja :( Normalnie masakra. To już  czwarty (!) raz w tym roku.

Byłam u gina, rzucam tabletki, zobaczę jak to dalej będzie. Mam nadzieję, że moja twarz się nie pokryje się jeszcze większą ilością pryszczaków....

Tymczasem muszę się opanować i unikać cukru jak ognia. Tłuszczu zresztą też.

Byłam dziś w city, wydałam pół wypłaty ale trochę tez się porozpieszczałam bo kupiłam kilka ciuchów ^^ Pozazdrościłam Luvi tej jej szkockiej spódnicy więc teæ sobie kupiłam kratę tyle tylko, że na koszuli :P

Widziałam tyle ślicznych, szczupłych dziewczyn w super ciuchach, bez fałdek <zazdrość mode>

Nom nic tylko brać przykład :)

Dziś zjedzone:

1,5 kanapki z szynką
1 gałka loda (przed wizyta u dr)
naleśniki ze szpinakiem (3) plus ogórek i pomidor w jogurcie naturalnym
sok z marchwi plus dodatek błonnika

Miłego wieczora :)




  • Luvia

    Luvia

    10 maja 2013, 23:31

    Heh, no iecka zajebisxta ;)

  • mona26r1

    mona26r1

    10 maja 2013, 07:42

    Dziękuję bardzo :) nic Ci nie powinno wyskakiwać,jak długo brałaś tabletki to powinnaś się już dawno uhormonować :) tylko uważaj na czekoladę, to jest główny powód wyskakiwania tych upiorności ;p

  • no.more1993

    no.more1993

    9 maja 2013, 22:51

    Mało zjadłaś :p Po tym jak rzuciłam tabletki miałam nawet całą szyję w pryszczach... ale szybko minęło, niecałe 40dni jak odstawiłam, a pryszczy już nie ma :)

  • WhiteCaat

    WhiteCaat

    9 maja 2013, 21:06

    Możesz się nauczyć :) Po prostu rób na 2 porcje i dziel się z mężem, znajonymi..

  • WhiteCaat

    WhiteCaat

    9 maja 2013, 21:05

    Raczej ja siebie zbiłam jedzeniem :D

  • granolaa

    granolaa

    9 maja 2013, 20:48

    Dzięki :). Wiem, o co chodzi z tymi słodyczami, bo sama nie umiem z nich zrezygnować :D. Ale o dziwo, ostatnio byłam trochę zajęta nauką i od poniedziałku nawet nie powąchałam czekolady (co się pewnie w weekend zmieni :)).

  • WhiteCaat

    WhiteCaat

    9 maja 2013, 20:44

    To po wszystkich tabletkach są takie efekty uboczne? Więc może też do dermatologa pójdziesz po maść albo tabletki jak zaczną się pojawiać i git będzie :) Gumy pomagają przetrwać i coca cola 0. Powodzenia, zazdrość motywuje, dobrze, że mam chudą kumpele :D